Strony

sobota, 27 czerwca 2015

III rozdział - Zaśpiewaj coś

                     


Otworzyłam oczy i cała zdyszana i spocona podniosłam się do pozycji siedzącej. A gdzie Jorge? Przed chwilą tu był… Czyli to wszystko to był tylko sen ??..... Wzięłam swój biały telefon firmy Samsung i spojrzałam na godzinę 3.30.. Postanowiłam się położyć i spróbować zasnąć. Po chwili odpłynęłam do krainy Morfeusza.           
~~~♦☺☺☺~~~
Ponownie obudziłam o 8. Wcześnie jak na mnie. Poszłam do łazienki i załatwiłam wszystkie poranne czynności. Ta nowa miętowa sukienka świetnie na mnie leży.. Muszę sobie kupować więcej ciuchów w tym kolorze. Moje rozmyślenia przerwał mi tata.
-Tini, jutro wprowadzi się do nas moja nowa asystentka.
-Dobra, ale ja już muszę lecieć tato umówiłam się z Lodo i Cande na zakupy.
-Papa-rzuciłam jeszcze na odchodne, zamknęłam drzwi i poszłam w kierunku naszej ulubionej galerii, w której byłam umówiona z dziewczynami. Usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości. Wyciągnęłam ze swojej małej torebki od Channel mój telefon i odczytałam wiadomość. Operator. W tym momencie poczułam, że się z kimś zderzam.
-Pprzepraszam.... –Powiedziałam i spojrzałam na osobę, na którą przed chwilą wpadłam- Jorge?
-Hej Tini ….Ymmm mogę tak do ciebie mówić?- Spytał posyłając mi niepewny uśmiech.
-Jasne, że możesz- Uśmiechnęłam się szeroko, a on również.
-To… Gdzie się tak śpieszyłaś?
-Umówiłam się z przyjaciółkami w galerii.. Zagapiłam się w telefon i cię nie zauważyłam.- Posłał mi przyjazne spojrzenie.
-Dobra to ja już cię nie zatrzymuję.
-Spoko możemy się jeszcze gdzieś przejść ,do spotkania mam jeszcze 30 minut a znając moje przyjaciółki i tak się spóźnią.-Uśmiechnęłam się.
-Dobra-Odwzajemnił mój gest- To może przejdziemy się do parku obok?
-Możemy –Ruszyłam w stronę parku a on położył swoją rękę na moich plecach. Przeszedł mnie dziwny dreszcz. Gadaliśmy i śmialiśmy się przez cały czas, spacerując po parku.
-To ja będę nagrywał razem z twoją siostrą ….yyyy… Mery?
-Gery i to nie jest moja siostra- Poprawiłam go.
-Nie ? A kto to jest dla ciebie ?
-To jest mojego taty narzeczonej córka, ale nigdy nie będzie moją siostrą, nigdy.
-Nie dogadujecie się, to widać-Stwierdził.
-Myhy.. I współczuję ci, że będziesz z nią nagrywał płytę. Jest bardzo… Jakby to powiedzieć.. .Ma bardzo trudny charakter.
-Wolałbym z tobą nagrywać płytę-Uśmiechnął się szarmancko a ja się zarumieniłam.
-Problem tylko w tym, że ja nie umiem śpiewać i Priscilla nie byłaby z tego zadowolona…
-Nie rozumiem co Priscilla ma do tego, że ty śpiewasz- spojrzał na mnie zdziwiony. Kurcze, powiedzieć mu czy nie?
-Bo.. yy.. Ona pozwala śpiewać tylko swojej córce,ona nie chce żebym robiła coś związanego ze śpiewem. To cud, że każe mi chodzić do Studio.-Powiedziałam trochę ciszej.
-Zaśpiewaj coś- Postanowił.
-Nnniee.. ja nie umiem- Zająkałam się.
-Umiesz, umiesz. Pomogę ci- zachęcał .
Zaczęłam śpiewać najciszej jak tylko umiałam piosenkę,którą nawet nie wiem skąd znałam.
-I ty mówisz, że nie umiesz śpiewać?!- Podniósł głos-Pięknie śpiewasz! Lepiej ode mnie!
Zaśmiałam się.
-Jorge muszę się zbierać dziewczyny będą się denerwować!- Przypomniałam sobie o spotkaniu.
-y.. Jasne, szkoda ale widzimy się jutro w szkole, prawda?
-Tak jasne- uśmiechnęłam się, a on się do mnie zbliżył po chwili zawahania pocałował mnie w policzek.
Rzuciłam w jego stronę „Do zobaczenia” i pobiegłam w stronę galerii, już byłam spóźniona.

***

Dzisiaj bardzooooo krótki, ale obiecuję, że teraz we wakacje rozdziały będą dłuższe i prawdopodobnie będą się pojawiały dwa razy w tygodniu. Przepraszam <3 Bardziej skupiłam się na OS, którego dodałam parę dni temu, a rozdział.. no cóż odszedł na bok :'( ale obiecuję, że się poprawie <3 I jak tam pierwszy dzień wakacji? Cieszycie się?


5 komentarzy:

  1. Ooo jak słodko <3 no ja mam nadzieje że conajmniej 2 razy w tygodniu :D Jak pierwszy dzień? To co zawsze czytam blogi i czekam na następny rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Leon chyba powoli zakochuje się w Vilu *-* Boże jak słodko ^^ Co prawda trochę krótki ale będę czekać na kolejny a ja wracam teraz do Osa jeszcze bo nie miałam czasu czytać bo zajęłam się swoim blogiem. I jeszcze raz zapraszam do mnie >>http://leonnettapersempre.blogspot.com
    Buziaki ;*
    Rosee ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. no to mam do nadrabiania
    multum pisania komciów ale teraz skupię się na twoim blogu a dokładnie na tym rozdziale :P
    Czy mi się wydaje czy jednak słusznie zauważyłam że nasz Jorguś powoli zakochuje się w Tini?
    o tak tak .
    Mi to odpowiada
    Tinka się rumieni przy Jorge hihi ;*
    To już też jakaś oznaka uuuuuu
    i strasznie się cieszę, że rozdziały będą dłuższe i trzymam za słowo że będą pojawiały się częściej <3
    shota przeczytałam ale już nawet nie pamiętam czy skomentowałam
    za dużo mam na głowie i wszystko staje się jasne hihi :D
    i ja cały czas cieszę się z wakacji
    w końcu można odpocząć od szkoły i bezgranicznie oddać się blogowaniu
    to jest to
    a pierwszy dzień wakacji rozpoczęłam ostro
    do około 4 nad ranem oglądałam filmy, słuchałam muzyki i śpiewałam na głos ( raczej darłam się na cały dom)
    mi zawsze zaczyna odwalać gdy się cieszę więc nie dziw
    ale po głębszym zastanowieniu to odwala nawet bez powodu
    teraz też ale nie będziesz musiała się już ze mną męczyć, bo ja życzę ci dużo weny i lecę dalej pracować <3
    miłego dnia i do następnego rozdziału
    papatki <3

    OdpowiedzUsuń